Jak olej konopny CBD leczy z depresji?

Depresja - jedna z najczęściej występujących i najbardziej pospolitych chorób cywilizacyjnych XXI wieku. CBD - naturalna, powszechnie dostępna substancja o wszechstronnych właściwościach terapeutycznych. Jak CBD może wyregulować nastrój u osób chorych na depresję? Dzięki uspokającym, antydepresyjnym i przeciwpsychotycznym właściwościom spektrum możliwości jest bardzo szerokie. Czy CBD będzie dobrą alternatywą dla toksycznych antydepresantów?

Depresja to nie tylko uczucie przygnębienia i niechęć do podjęcia działania. To sklasyfikowane zaburzenie psychiczne. Często odczuwany smutek nie ma zdefiniowanej przyczyny, a przedłużające się uczucie przygnębienia ma coraz gorszy wpływ na osobę dotkniętą depresją. Na co dzień osoby chore na depresję są niezdolne do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Często nie radzą sobie w pracy. Statystyki mówią, że na depresję cierpi około kilkanaście procent dorosłych osób z całego świata. To tylko rozpoznane i zgłoszone przypadki.

Depresja jest chorobą wymagającą leczenia i profesjonalnej opieki lekarskiej. Obecnie mamy już wykształcone pewne metody leczenia. Niektóre terapie są bardziej skuteczne, inne mniej. Częścią leczenia są antydepresanty. Leki, które mogą pomóc, ale mogą również uzależnić i wpędzić w jeszcze większe kłopoty. W takiej sytuacji można poszukać alternatywy w kannabinoidach.

Jak działa CBD?

Bardziej znanym z kannabinoidów jest tetrohydrokannabinol (THC), obecny w marihuanie i spożywany w celach rekreacyjnych. Wśród kannabinoidów jest jednak również kannabinoidol, w skrócie CBD. Najbardziej popularny jest w formie olejków. O ile rozweselającego działania THC nie poddaje się w wątpliwość, to CBD dalej nie jest rozpowszechnione jako antydepresant. Może jednak być w ten sposób stosowany.

Wizyta u psychiatry prócz odpowiedzi, może przynieść nam receptę i leki. Antydepresanty są często niesłusznie przepisywane, w 80% przez lekarzy nie będących psychiatrami. Zwłaszcza wśród nastoletnich pacjentów prowadzi to do przedawkowań czy uzależnień. CBD jest naturalną alternatywą dla antydepresantów.

Badania z 2014 roku wyjaśniają, dlaczego CBD może być skuteczne w leczeniu depresji. W większości przypadków olej konopny oddziaływał pozytywnie na receptory serotoniny w ludzkim mózgu. Serotonina odpowiada za szeroki wachlarz funkcji w naszym ciele, w tym za stan emocjonalny. Jej zbilansowany poziom w organizmie jest korzystny dla naszego samopoczucia i wpływa na poczucie szczęścia, spełnienia.

Niedawne badania z 2018 roku wskazują na jeszcze skuteczniejsze działanie CBD w walce z depresją. Ma pozytywny wpływ na wyjście z depresji zwłaszcza związanej, bądź spowodowanej ciągłym narażeniem na sytuacje stresowe.

CBD walczy ze stresem i lękami

Antydepresanty przepisywane przez lekarzy często powodują uczucie letargu, oderwania od rzeczywistości oraz senności. Olejek konopny CBD nie ma natomiast na celu natychmiastowego poprawienia humoru, ale raczej odstresowania. Zażywanie CBD może pomóc nam uwolnić się od myśli ciążących nam nad głową. Należy jednak pamiętać – CBD nie jest substancją psychoaktywną i nie poczujemy się „na haju” jak w przypadku THC.

Wspomagając wydzielanie dopaminy, CBD dobrze wpływa na nasz sen, wydłużając go i czyniąc bardziej regenerującym. To przekłada się na ogólną kondycję organizmu. Po przebudzeniu czujemy się bardziej wypoczęci, zrelaksowani i możemy zapomnieć o towarzyszącym nam wcześniej niepokoju.

Co istotne, CBD gdy zastosowane w większej dawce, może zadziałać natychmiast i zmniejszyć stres już po doraźnej, jednorazowej aplikacji. Jednocześnie nie spowoduje uczucia odrealnienia czy senności. To czyni CBD dobrym środkiem w stresujących sytuacjach.

Naukowcy z Uniwersytetu Sao Paulo dowiedli, że mimo bycia kannabinoidem, CBD oddziałuje równie mocno na układ endokannabinoidowy jak i serotoninowy. Na dzień dzisiejszy brak jest badań potwierdzających, który z układów jest bardziej istotny dla działania antydepresyjnego kannabidiolu. Możemy tylko podejrzewać układ serotoninowy z uwagi na kluczową rolę serotoniny w odczuwaniu dobrego samopoczucia.

Czy są efekty uboczne stosowania CBD?

Ze względu na zacofanie współczesnej medycyny akademickiej CBD w różnych formach jest rozważane jako środek wspomagający terapie dopiero od niedawna. Naukowcy poddający konopie badaniu w kontekście leczenia i terapii zawsze podkreślają: potrzeba więcej badań. Nie tylko, by zweryfikować teorie i wpływ na leczenie. Nie mamy również pewności co do wszystkich efektów ubocznych.

Badania są bardzo obiecujące i określają CBD jako potencjalne rozwiązanie w wielu kwestiach terapeutycznych. Wśród dziesiątek przeprowadzonych eksperymentów, pojedyncze przypadki pacjentów wskazują na negatywne efekty uboczne. W badaniu dotyczącym poprawy jakości snu po stosowaniu olejku CBD, zaledwie 3 ze 125 uczestników wskazało na negatywne skutki działania CBD.

Jak poważne mogą być te efekty uboczne? Lekarze i naukowcy określają kannabidiol jako bardzo bezpieczny środek. W najgorszych sklasyfikowanych przypadkach nieprawidłowej aplikacji pacjenci doświadczyli biegunki i wymiotów. Przy zastosowaniu wyższych dawek zauważono również przemęczenie lub nadmierną senność.

Podczas badań dotyczących problemów z zasypianiem, przy zastosowaniu zbyt niskiej dawki zauważono również nadmierne pobudzenie. Ciężko określić czy negatywnym efektem ubocznym są zmiany apetytu. CBD było stosowane jako wspomagacz apetytu, na przykład w terapii nowotworowej. Spadek apetytu objawiał się natomiast bardzo rzadko i przy innym celu badawczym.

Dobrą wiadomością jest brak reakcji CBD na przykład z lekami psychotropowymi, a samo CBD jest naturalnym psychotropem. Może być więc używane jako wsparcie w leczeniu depresji, niekiedy dając lepsze efekty niż leki z grupy SSRI. Stosowanie miejscowe olejku konopnego, na przykład na skórę, nie spotkało się z żadnymi efektami ubocznymi.

Prócz działania stricte antydepresyjnego i wpływania na układ serotoninowy, stosowanie CBD może przynieść inne korzyści. Stres, niepokój, stany lękowe – olej konopny CBD chociaż wciąż dla niektórych zagadkowy, udowodnił już swoją przydatność na te objawy depresji. To może być sygnał – przeciwdziałaj, zamiast leczyć.